Stres w życiu ludzi i zwierząt – moja historia
Przewlekły stres negatywnie wpływa na życie ludzi i zwierząt. Bardzo często spotykam psy, które krok po kroku wyprowadzam ze stanu przewlekłego stresu, sprawiając, że życie tych zwierząt oraz ich właścicieli staje się prostsze. W dzisiejszym artykule opowiem Ci o negatywnych skutkach przewlekłego stresu. Zdradzę Ci kawałek mojej histori, która po raz kolejny uświadomiła mi, dlaczego eliminowanie przewlekłego stresu z naszego życia i życia naszych zwierząt, jest bardzo ważne. Poznasz historie Bariego, Kubusia, Maxa i Rokiego, którzy nie radzili sobie z emocjami. Pokażę Ci, co już teraz możesz zrobić, aby złagodzić stres w życiu swojego psa.
Jak stres dał mi popalić i jak go pokonałam
Mijały tygodnie, miesiące, a ja coraz bardziej zamykałam się przed światem. Kolejna choroba odbierała mi siły. W moim życiu było coraz więcej stresu i lęku. Napięcia się nawarstawiały. Nie potrafiłam się zrelaksować. Wielu specjalistów nie umiało mi pomóc. Moje samopoczucie pogarszało się. Uwierzcie mi, przewlekły stres jest bardzo destrukcyjny i może prowadzić do zaburzeń lękowych. Ja, w pewnym momencie mojego życia, nie umiałam sobie z nim poradzić. Do czasu.
W końcu trafiłam na wspaniałą osobę panią Dorotę Mączkę, która potrafiła mi pomóc. Pani Dorota Mączka prowadzi terapię EEG – biofeedback czyli neuroreterapię. EEG – biofeedback stwarza możliwości naprawienia dysfunkcji związanych z nieprawidłową aktywnością fal mózgowych.
Nie uwierzysz
W trakcie kolejnych sesji na własnej skórze przekonałam się, jak napięcia, wpływają na nasz organizm. Pani neuroterapeutka uświadomiła mi, jak ważne jest pozbywanie się napięć, które mogą generować rozmaite problemy. Wykresy czarno na białym pokazywały mi, jak ćwiczenia, które robiłam podczas biofeedbacku, wspierały mnie w radzeniu sobie ze stresem. Po kilkunastu sesjach widziałam ogromną poprawę. Dzięki eliminacji napięć i stesu wiele problemów zdrowotnych zaczęło znikać.
Dlaczego opowiadam Ci kawałek mojej historii? Opowiadam Ci kawałek mojej historii, bo chcę podzielić się z Tobą moim doświadczeniem i uzmysłowić, jak ważne jest radzenie sobie z emocjami. Ale to nie wszystko. Równie ważne jest dla mnie pokazanie, że nie tylko ludzie zmagają się ze stresem, ale także nasze psy. Dzięki mojemu doświadczeniu zobaczyłam to jeszcze wyraźniej.
Co może stresować psa
Obecnie jedną z ważniejszych rzeczy, nad którymi pracuję podczas sesji z psami klientów, jest niwelowanie przewlekłego stresu z życia psa – a także właścicieli, bo to zawsze idzie w parze.
Nie wiem, czy wiesz, ale że u każdego psa stres mogą wywołać różne sytuacje: u jednego psa jazda samochodem, wizyta u weterynarza, obcy ludzie w jego domu, głaskanie, czesanie, a u innego jeżdzące rowery i wiele innych zdarzeń.
Historia Bariego
Mam przyjemność pracować z psem o imieniu Bari. Bariego stresowało między innymi hałas na klatce schodowej. Podczas pracy nad eliminacją stresu wprowadziłam zabawy węchowe. Węszenie uspokaja i relaksuje psa. Pokazywałam Bariemu, że może wybrać inną strategię zachowywania się w stresującej sytuacji. Wprowadziłam też masaże relaksujące. Po jakimś czasie Bari się rozluźnił, jego ciało stało się mniej napięte, znacznie zmalała jego nerwowość. Bari jest bardziej wesoły i kontaktowy.
Jak usunąć stres z życia psa
Jeśli Twój pies załatwia się w domu, odwraca głowę, oblizuje się, nadmiernie szczeka, biega lub jego ciało jest często napięte – może to oznaczać, że ma problem ze stresem. Pierwszym krokiem do dobrej diagnozy jest uważna obserwacja. Obserwuj mowę ciała psa. Jeśli na spacerze zacznie się zapierać i nie będzie chciał iść naprzód, pozwól mu wybrać inną drogę. Jeśli Twój pies nerwowo reaguje na innego psa, który jest za ogrodzeniem, zwiększ odległość od płotu. Zobacz do którego momentu, jest w stanie podejść do ogrodzenia całkowicie rozluźniony. Hojnie nagradzaj spokojne zachowanie, a z czasem zmniejszaj dystans od płotu. Musisz panować nad swoimi emocjami, bo psu udziela się Twój nastrój.
Ważne jest też nadbudowywanie pozytywych skojarzeń nad negatywnymi skojarzeniami. Chodzi o to, żeby pies sytuacje stresowe (wizyta u weterynarza, hałas samochodów etc.) zaczął kojarzyć z czymś przyjemnym. O nadbudowie napiszę odrębny artykuł.
Historia Kuby i Dżekiego– “hałaśliwy płot”
Pracowałam ostatnio z dwoma psami – Kubą i Dżekim. Psy jak z procy startowały do płotu, hałaśliwie obszczekując inne psy. Po dwóch konsultacjach właścicielki nauczyły się, jak czytać mowę ciała psa, odpowiednio reagować i wspierać je w trudnych sytuacjach. Psy zrozumiały, że można spokojnie i bez agresji zachować się przy płocie. Kuba i Dżeki coraz rzadziej reagowały na psy po drugiej stronie ogrodzenia.
Max i Roki– skakanie na ludzi i inne psy
Max (doberman) i Roki (labrador) to psy, które nie radziły sobie
z emocjami: nadmiernie emocjonowały się na widok ludzi, skakały na spacerowiczów, co przy ich rozmiarze było kłopotliwe zarówno dla właściceli nie mówiąc już o napotkanych po drodze osobach.
U Maxa i Rokiego wprowadziłam ćwiczenia wyciszające: między innymi węszenie, które pomaga opanować emocje. Jeśli Twój pies nadmiernie reaguje na wizytę Twoich znajomych, najprostszą czynnością, którą już teraz możesz zrobić, jest rozsypanie smaczków przed przyjściem gościa do domu. Pies zamiast obskakiwać gościa, zajmie się węszeniem. Uważaj też czy samym głosem nie zwiększasz ekscytacji psa. Jeśli Twój przyjaciel jest nadpobudliwy, nagradzaj go spokojnym tonem głosu. Spokojny ton wycisza psa. Jest wiele technik radzenia sobie ze stresem, ale już teraz możesz wprowadzić podane przykłady i patrzeć na efekty.
Podsumowanie
Stres i napięcia są tak samo destrukcyjne dla ludzi jak i zwierząt. Mogą prowadzić do wielu chorób, utrudniać budowę relacji opartej na zaufaniu. Staraj się w miarę możliwości zmniejszać sytuacje stresogenne w życiu Twojego psa, chroń go i wspieraj w trudnych dla niego sytuacjach. To samo zrób dla siebie.
„Zrzuty dzięki Pani Dorocie Mączce (Gabinet Neuroterapii CogniStrefa) obrazujące pracę nad podwyższonym napięciem”
High Beta – stany wzbudzenia, stresu, napięcia,